<strong>Co sprawiło, że zdecydowała się Pani Profesor zostać wykładowcą anatomii?</strong>
<strong><br /></strong>Od zawsze pasjonowałam się medycyną. W czasie studiów intensywnie uczestniczyłam w Kole Anatomicznym, zaś anatomia człowieka była moim ulubionym przedmiotem. Zatem, gdy tylko Władze Uczelni zaproponowały mi współpracę w Katedrze Anatomii Prawidłowej WUM, zdecydowałam się podjąć to wyzwanie, czego do tej pory nie żałuję. Zawsze lubiłam zdobywać wiedzę i chętnie dzieliłam się nią z innymi.
W trakcie pracy na uczelni WUM miałam możliwość wymiany poglądów oraz doświadczeń m.in. z mistrzami anatomii prof. W. Sylwanowiczem i prof. R. Aleksandrowiczem.
<strong>Jak wspomina Pani Profesor czas studiów? Czy pamięta Pani swoje pierwsze zajęcia z anatomii?</strong>
Studia medyczne stanowiły zawsze moje marzenie. Od najmłodszych lat interesowałam się medycyną oraz potencjałem jej wykorzystania w praktyce.
Pierwsze zajęcia z anatomii - ciekawość i niepewność. Stare wnętrza Anatomicum robiły wrażenie, szafy z preparatami w formalinie też, wszechobecny zapach formaldehydu. Czy dam radę?
Najwięcej przyjaźni zawiązało się na pierwszych 2-3 latach studiów, gdy grupy były w stałym składzie, więcej<u> </u>przetrwało próbę czasu.
<strong>Z czego czerpie Pani inspirację do podejmowania coraz to nowych edukacyjnych wyzwań?</strong>
Anatomia to chyba najtrudniejszy przedmiot na I roku studiów medycznych.
Widząc ciekawość, zainteresowanie i ciężką pracę studentów, stawiam sobie za cel znalezienie doskonalszych sposobów na naukę anatomii.
Szukam coraz lepszych form prezentacji zagadnień anatomicznych ułatwiających zrozumienie i zapamiętanie szczegółów anatomicznych, relacji topograficznych.
Poza tradycyjnymi zajęciami na modelach, modelach 3D i preparatach mokrych mamy dostęp do najlepszych podręczników i atlasów anatomicznych (w tym nagrań video z preparowania struktur z komentarzem lektora).
W pracy ze studentami staram się przede wszystkim łączyć tradycyjną wiedzę anatomiczną z histologią, fizjologią, patofizjologią, nowymi, fascynującymi możliwościami obrazowania struktur anatomicznych metodami nieinwazyjnymi i inwazyjnymi (USG poszczególnych narządów, echo serca, CT, MRI). Pamiętając, że anatomia razem z innymi naukami podstawowymi stanowi wstęp do przedmiotów klinicznych, „<em>Anatomia clavus et clavis medicinae est</em>”, staram się, omawiając zagadnienia anatomiczne, przedstawiać aspekty kliniczne.
Organizuję zajęcia w małych grupach studenckich, aby bezpośrednio rozmawiać i dyskutować, co zawsze sprzyja nauce oraz pomaga w budowaniu partnerskich relacji ze studentami, niedługo już przyszłymi lekarzami. Obecne czasy umożliwiają wykorzystanie nowych technologii oraz programów edukacyjnych, dzięki którym studenci mogą w sposób interaktywny oraz szczegółowy poznawać struktury budowy ciała człowieka. Jest to olbrzymi postęp w nauczaniu i fantastyczne ułatwienie w przyswajaniu wiedzy.
<strong>A medycyna - jaka jest jej rola w Pani życiu?</strong>
Dydaktyka i praca lekarska zajmują znaczną część mojego życia. Można powiedzieć, że medycyna jest ze mną od zawsze. Sprawia mi wiele satysfakcji, ale jest także dla mnie pewnym obciążeniem, związanym z odpowiedzialnością jaką lekarz ponosi względem pacjenta. Wykonując zawód lekarski, szczególnie ważne jest, aby poza medycyną dostrzegać także całe piękno życia, to jest przede wszystkim własną Rodzinę, kultywować swoje zainteresowania i hobby.
<strong>Czyli słowo „lekarz” dla nas studentów - adeptów tej sztuki, powinno znaczyć…?</strong>
Lekarz powinien być profesjonalistą. Zawsze jednak należy pamiętać o humanitarnym obliczu zawodu, o wykonywaniu rzetelnie obowiązków lekarza, ale także o empatii dla chorych i cierpiących. Praca medyka wiąże się z wieloma latami nauki i koniecznością ciągłego dokształcania się oraz zdobywaniem praktycznych nowych doświadczeń i umiejętności.
Warto rozwijać zainteresowania i wszechstronnie pogłębiać wiedzę, co ułatwia opartą na zaufaniu relację z pacjentem. Chory to nie tylko choroba, ale także psychika, problemy socjalne i inne.
Należy też pamiętać, że coraz częściej praca lekarza jest pracą zespołową. Trzeba wzajemnie się szanować, cenić oraz dzielić nabytą wiedzą.
<strong>Jaką radę na przyszłe lata nauki mogłaby nam Pani Profesor przekazać?</strong>
„<em>REPETITIO EST MATER STUDIORUM</em>”. Zawód lekarski to trudny zawód. Trzeba się do niego dobrze przygotować. Mieć świadomość, że z powodu niezwykle szybkiego postępu i dezaktualizacji wiedzy medycznej, dobre wykonywanie zawodu lekarza wymaga ciągłego dokształcania teoretycznego, wykorzystywania możliwości praktycznego szkolenia w najlepszych ośrodkach w kraju i w świecie. Doradzałabym poszukiwanie i pielęgnowanie takich kontaktów oraz zdobywanie doświadczenia w zagranicznych placówkach.
Dotyczy to w szczególności studentów ostatnich lat studiów i młodych lekarzy.
<strong>Odchodząc od pracy naukowej, co pochłania Panią w wolnych chwilach?</strong>
Relaks i odpoczynek po intensywnej pracy przynosi mi słuchanie muzyki. Doceniam wspaniałe brzmienie mojej kolekcji płyt winylowych. Lubię spotkania operowo-teatralne w gronie przyjaciół i rodziny.
Wieczorami nic nie zastąpi dobrej książki.
<strong>Co daje Pani szczęście?</strong>
Bardzo lubię bezpośredni kontakt z młodzieżą, jej entuzjazm w tym co robią, nie tylko w związku z medycyną. Satysfakcję daje mi poczucie dobrze wykonywanej pracy i pokonywanie stale pojawiających się nowych wyzwań. Lubię poczucie wolności w decydowaniu o swoim życiu, poznawaniu otaczającego świata bogatego swoją różnorodnością. W chwilach wolnych staram się podróżować i zdobywać wiedzę o innych kulturach i tradycjach w różnych zakątkach świata.
Ale nie mogłabym czuć się szczęśliwa bez kochanej i kochającej Rodziny.
<strong>Tak określonego szczęścia, w imieniu wszystkich Studentów, życzę więc Pani Profesor. Dziękuję za poświęcony czas, za ukazanie nam fragmentu swojej duszy.</strong>
Życzę wszystkim Studentom Wydziału Medycznego dużo zdrowia oraz realizacji planów osobistych.
Panu, Panie Aleksandrze, Studentowi z najlepszą średnią ocen życzę dalszego rozwoju naukowego i czasu na grę na fortepianie.
<em>Wywiad z prof. UŁa, dr n. med. Elżbietą Makomaską-Szaroszyk przeprowadził student Wydziału Medycznego Uczelni Łazarskiego - Aleksander Krupski.</em>
Nazywam się Aleksander Krupski i jestem studentem 3. roku kierunku lekarskiego. Zajęcia z anatomii prowadzone przez Profesor Elżbietę Makomaską-Szaroszyk wspominam jako czas rozmowy - rozmowy rozumianej jako dialog uczeń-mistrz. Taka forma nauki skłaniała mnie do jeszcze większego skupienia, jeszcze większej pracy, ale przede wszystkim wzbudzała zainteresowanie przedmiotem. Przekroczenie progu Uczelni na początku I roku studiów nadało nowy, określony kształt mojemu życiu. Kontury te zaczęły z czasem wypełniać się barwami. Jedną z najważniejszych osób, która nadała kolor mojemu medycznemu rozwojowi była właśnie Pani Profesor. Bardzo za to dziękuję.