Zapewne stało się to za sprawą głównego bohatera Dnia Kubańskiego – Jakuba Rybickiego – charyzmatycznego podróżnika, fotografa i dziennikarza w jednej osobie. Jego opowieść z miesięcznej wyprawy rowerowej po Kubie zauroczyła uczestników. Mogliśmy również podziwiać zdjęcia Kuby z Kuby (zbieżność przypadkowa) na wystawie fotografii, jaka miała miejsce w holu.
Tym, którym nie udało się być na slajdowisku Kuby, podajemy link do jego <link http://www.jakubrybicki.pl/pl/foto/nie-taka-rajska-wyspa/>artykułu o Kubie</link>:
Spotkanie skutecznie uprzyjemniła nam muzyka kubańska. Studentki Łazarskiego Tatiana Babtsova i Daria Kostenko zaśpiewały przepięknie kultowe utwory kubańskie. Nie obyło się bez bisów.
Dawkę dobrej energii dostarczyła nam prezentacja Jacka Korzeniowskiego o muzyce kubańskiej. Muzykowi udało się nawet stworzyć spontaniczny band, który wprawił wszystkich w dobry nastrój.
Był oczywiście poczęstunek, na który złożyły się popularne dania kuchni karaibskiej: szarpana wołowina z warzywami, potrawka z ryżu, chipsy z platana oraz karmelowy deser i oczywiście banany.
Organizatorom udało się stworzyć na hollu kubańskie klimaty. Były cygara, dziewczyny w turbanach, mojito na stole (nie do konsumpcji) oraz stare samochody i narodowe gry Kubańczyków – warcaby i domino. Z resztą popatrzcie sami.
Ps brawa dla nowych prowadzących – Zosi i Tomka, którzy stworzyli super duet, bardzo swobodnie i dowcipnie prowadząc imprezę.
23 listopada 2017 r. odbył się w Łazarskim Dzień Kubański zorganizowany przez Studium Języków Obcych. Cieszy fakt, iż wydarzenie z cyklu „Poznać i zrozumieć inną kulturę” po raz kolejny cieszyło się olbrzymim zainteresowaniem wśród społeczności UŁa.