W końcu nadszedł ten moment. Generacja Z oficjalnie wchodzi w dorosłe życie. To spore wyzwanie dla uczelni i pracodawców, bo pokolenie dobrobytu znacząco różni się od tych poprzednich. Historia o zdjęciach do legitymacji studenckiej ze Snapchata bawi, ale też niepokoi. Nie tylko panie z dziekanatu.
Uzależnieni od internetu, rozkapryszeni i nieprzystosowani. A może otwarci, ambitni i odważni? Kim tak naprawdę są przedstawiciele pokolenia Z i czy polskie uczelnie wyższe są gotowe na ich przyjęcie?