<div><div>Donald Tusk po szczycie ocenił entuzjastycznie, iż "dni nielegalnej imigracji do Europy dobiegły końca". Zadowolenie z wyników spotkania przedstawicieli Ankary oraz Unii Europejskiej wyraziła również polska premier. Jednak dr Michał Kuź 8 marca w Polskim Radio 24 ocenił, że wcale nie ma powodów do optymizmu.</div></div><div><p>- Konferencja jest porażką UE i jest dla niej upokarzająca. Turcja dostaje wszystko co chce, a w zamian nie daje nic więcej ponad to, do czego się zobowiązała. Turcja podyktowała warunki niemal monachijskie. Dziwię się, że Donald Tusk, niczym premier Chamberlain, nie powiedział, że uratował pokój dla naszego pokolenia - powiedział ekspert. </p><p>Więcej o ustaleniach i skutkach brukselskiego szczytu UE-Turcja <a href="http://www.polskieradio.pl/130/4212/Artykul/1592436,Po-szczycie-UETurcj… Michał Kuź- wykładowca Katedry Międzynarodowych Stosunków Politycznych Wydziału Ekonomii i Zarządzania Uczelni Łazarskiego ; stypendysta Fundacji Fulbrighta oraz członek Philadelphia Society; autor publikacji z zakresu filozofii polityki oraz politologii porównawczej.</p></div>
Na szczycie zorganizowanym w Brukseli Unia Europejska oraz Turcja uzgodniły, że zaczną pracować nad nowym planem, którego celem jest zatrzymanie imigracji z Bliskiego Wschodu. Konferencja jest porażką UE i jest dla niej upokarzająca - stwierdził w Polskim Radiu 24 dr Michał Kuź z Uczelni Łazarskiego.